wtorek, 31 stycznia 2017

Zdrowie naszych dzieci najwazniejsze



Witam,

O wprowadzaniu modyfikacji w posiłkach dla całej rodzinki już pisałam. Mam nadzieję, że ktoś z Was skorzystał z tego typu rozwiązania :)
Dziś chciałabym się skupić na naszych pociechach. Sama mam 6-latka, któremu ciężko wytłumaczyć, że warzywa są zdrowsze od słodyczy - choć przyznam, że sałatki moje wcina :D
Nie mniej jednak zależy mi na tym, aby wprowadzić również codzienne zdrowe posiłki i przekąski dla naszych dzieciaczków. 


Każde dziecko czerpie przykład z nas - rodziców ale nie tylko...
Mieszkając z dziadkami wiemy jak to jest - rozpieszczanie poprzez czekoladki, słodkie napoje, cukiereczki i wszystko to co najbardziej szkodzi.  Jak zadbać o zdrowie naszych pociech?


NAJCZĘŚCIEJ POPEŁNIANE BŁĘDY PRZEZ RODZICÓW



  • Bomba kaloryczna z rana jak śmietana - Nie ukrywajmy, każdy z nas nie jest idealny, mi osobiście zdarzyło się w ciągu tego roku szkolnego kupić dwa razy rogalika z czekoladą na śniadanie młodemu, bo zaspałam i nie zdążyłam zrobić mu śniadania, a dzień wcześniej mi się nie chciało.

  • Przetworzone produkty - A co na drugie śniadanie? Kanapka z czekoladą? A może jogurt owocowy? Ooo zapomniałabym o jakimś soku z pełną dawką cukru, a potem się dziwimy, że nasze dzieci nie chcą zjeść obiadu w szkole, bo zapchały się cukrem. Wracając ze szkoły nie raz kupiłam mu serek, lizaka, mleko owocowe w nagrodę za pieczątkę za języka angielskiego. A do tego wypad na jakiś basen, do kina i już słyszę: "Mamo, kupisz mi frytki?", "Mamuś, kupimy popcorn?". I jak tu dziecku odmówić? Sami robimy krzywdę naszym dzieciom. Owszem raz na jakiś czas nie zaszkodzi, ale dzieci, które nauczą się zdrowych smaków i nawyków,  same będą rezygnowały z pustych kalorii.

  • Podjadanie miedzy posiłkami - kolejny problem, którego sami nie rozwiązujemy, tylko pomagamy mu się rozwinąć. Odmówimy dziecku baton, cukierka, ciasta, loda?

Przeważnie dzieciaki nasze podjadają bo mają ochotę na coś słodkiego. Nauczmy dzieci, że podwieczorek będzie posiłkiem słodkim, ale zdrowym. Taki, który sami przygotujemy, albo z pomocą dzieci.

Niby pozornie łatwe, a mega trudne do wprowadzenia ze względu na brak rozumienia przez dzieci. Warto więc z dziećmi rozmawiać, uczęszczać na warsztaty żywieniowe organizowane dla dzieci, to wszystko pomaga nie tylko nam, ale naszym kochanym dzieciom.
Na szczęście nie jesteśmy w tym sami, za moich czasów tego nie było, na szczęście dziś w szkole wycofali wszelkiego rodzaju przetworzoną żywność, wprowadzili porcję nabiału poprzez darmowe mleko, a obiady przygotowywane są z dbałością o zdrowie.  
Podstawy piramidy żywieniowej już są, więc warto skorzystać i uczyć nasze dzieci, co jest dla nas najlepsze.
Tematyką zdrowych posiłków dla naszych pociech zainspirowałam się, dzięki akcji organizowanej przez wszystkim znaną i rozpoznawaną markę kasz Kupiec Sp. z o.o.

Serdecznie zapraszam do skorzystania ze stronki http://zdrowenietrudne.pl/gry/

Znajdziecie tam porady, ciekawostki  i przepisy zdrowego odżywiania, które można wykonywać z dziećmi. Jest to duża zachęta dla naszych dzieci do poznawania technik zdrowych posiłków, a tym samym możemy spędzić czas razem z nimi dobrze się bawiąc.   

Serdecznie pozdrawiam
Grażka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz